Architektoniczna interakcja: Przestrzeń – Architekt – Społeczeństwo
Przestrzenie, które zamieszkujemy, wpływają na to, jak działamy i jak się czujemy. Architekci i urbaniści tworzą skonstruowane przestrzenie, które ludzie świadomie lub nieświadomie akceptują, miejsca, w których spędzają czas i cieszą się dobrym otoczeniem. Niestety w ten sam sposób mogą projektować przestrzenie, które są inwazyjne, generują niezadowolenie i są ostatecznie odrzucane przez szeroko pojęte społeczeństwo i wszystkich interesariuszy przestrzeni zaprojektowanej, jednocześnie wpływając niekorzystnie na środowisko naturalne. Niezależnie od zastosowanego formalnego języka projektowania, jakość przestrzeni zależy przede wszystkim od intuicyjnej akceptacji przez użytkowników. Pracując w dyscyplinie, która wywiera głęboki wpływ na codzienne życie ludzi, architekci stają przed ciągłym wyzwaniem czytania i interpretowania potencjalnego oddziaływania danej przestrzeni, wykorzystując wszystkie zmysły i patrząc na nią z wielu różnych perspektyw, a następnie wzmacniając jej pozytywne cechy.
W żaden sposób nie możemy istnieć w oderwaniu od przestrzeni – zazwyczaj zaprojektowanej lub ukształtowanej w jakiś sposób – która nas otacza. Każdego dnia każdy z nas przechodzi przez kontinuum niezwykle różnorodnych przestrzeni różnych typów i rozmiarów. Dostrzegamy ekspansywność krajobrazu, na przykład, poruszając się po nim. Architekt może zmienić punkt widzenia lub skupić się na czymś, tworząc punkt obserwacyjny, punkt centralny lub określoną trasę do naśladowania. Niestety w naszym kraju bardzo rzadko mamy do czynienia z przestrzenią dobrze zaprojektowaną. Współpraca człowiek – przestrzeń wymaga ciągłej pielęgnacji i nie może się sprowadzać do słupków ekonomicznych lub funkcji, które ma spełniać.
W relacjach miejskich to układ budynków, kwartały kamienic, alejki piesze i związek między gęstością a otwartością decydują o ekspresji miejsca. Przestrzenie nabierają unikalnej tożsamości, zapraszając ludzi do pozostania lub funkcjonowania jedynie jako obszary tranzytowe. Miejsca i budynki, które tworzą poczucie tożsamości, są istotnym elementem naszych kulturowych korzeni. Oferują punkty odniesienia i zakotwiczenia w zglobalizowanym, nieustannie zmieniającym się świecie. Jako zespół projektantów ubolewamy, iż tak niewiele dziś realizuje się przestrzeni budujących tożsamość miejsca, lub szanujących środowisko naturalne. Świadomość społeczeństwa budzi się jednak głównie w opozycji do zbyt nachalnego funkcjonowania przestrzeni o funkcji komunikacyjnej.
W miarę przemieszczania się po miastach, losowo postrzegamy fasady, za którymi kryją się ukryte wnętrza o niewiarygodnie różnych charakterach i oddziaływaniach. Powłoki budynków pełnią funkcję filtrów między wnętrzem i zewnętrzem, służąc do wiązania lub oddzielania osób prywatnych i publicznych, do wyznaczania linii między odsłoniętymi przestrzeniami i zamkniętymi pomieszczeniami. Forma i funkcja przestrzeni determinuje zarówno jej pozytywne, jak i negatywne skutki, których każdy może doświadczyć na swój sposób. Niezależnie jednak od różnych cech politycznych, społecznych i kulturowych, które wpływają na naszą percepcję i krytyczny osąd oraz kształtują nasze działania i refleksje, jasne jest, że zbudowane przestrzenie generują znaczne, indywidualnie postrzegane wrażenia zmysłowe u wszystkich ludzi.
W tej interakcji między zabudowanymi przestrzeniami a ludźmi, my, architekci, odgrywamy rolę podobną do roli reżysera filmowego. Ta rola obejmuje czytanie i rozpoznawanie potencjału przestrzennego z jednej strony i zrozumienie potrzeb społecznych z drugiej. Język projektu dostosowuje się z sytuacji do sytuacji zgodnie z tymi czynnikami. Stale konstruujemy nasze obrazy na nowo i obserwujemy, słuchamy i wyczuwamy przestrzeń z różnych perspektyw. Jako dyscyplina, architektura kryje w sobie potencjał nadania efemerycznych cech konkretnej formie.
Architektura jest często interpretowana i używana w sposób, który nie był pierwotnie zamierzony. Rzeczywiste rozważania na temat fizycznej przestrzeni idą w parze z otwarciem na myślenie – architekt musi być w stanie wyobrazić sobie i tchnąć ducha w nową i przekształconą rzeczywistość. Szkoda dziś marnować potencjał ekonomiczny, ekologiczny oraz społeczny na rozwiązania, które nie generują pozytywnych emocji wrażeniowo – zmysłowych. Jako społeczeństwo nie powinniśmy tracić na to naszych cennych zasobów.
Jeśli mamy rozwijać nowe sposoby czytania przestrzeni, ważne jest, aby dokładnie zbadać te, które już istnieją, i włączyć tę wiedzę do nowych pytań projektowych. Jako zespół projektowy staramy się zawsze czytać przestrzeń pod każdym względem, tak aby otrzymane dzieło odpowiadało na nasze potrzeby i spełniało wszystkie kryteria dobrze przekształconej rzeczywistości.
U podstaw tego przedsięwzięcia leży nieustanne ponowne rozważanie relacji między przestrzenią, ludźmi i treścią zachowań – proces, który z konieczności obejmuje podejście interdyscyplinarne, a także jasne i spójne stanowisko na temat tego, czym powinno być strukturalne wyrażenie miejsca. Stała kontrola zmian społecznych i zwiększona wrażliwość na trendy są warunkami wstępnymi do rozpoznawania bieżących potrzeb i przewidywania przyszłych potrzeb w celu tworzenia nowych przestrzeni, przekształcania istniejących lub przyłączania się do starych z nowym. Dotyczy to każdej skali, każdego rodzaju architektury.
Zrozumienie interakcji między ludźmi a przestrzenią wymaga eksploracji i osobistego, głębokiego uczestnictwa i zaangażowania. Przysłowiowe stawianie rysunków do góry nogami i obserwowanie ich pod innym kątem może pomóc nam interpretować przestrzenie w nowatorski sposób. Taka zmiana perspektywy pozwala architektowi rozpoznać odpowiednie tematy i zerwać z konwencjami.
Niezależnie od konkretnego języka architektonicznego, udana, istotna architektura wyróżnia się zdolnością do uzyskania akceptacji osób, które z nią współpracują. Przecież to ludzie zajmują przestrzenie, doświadczają ich atmosfery, dobrze zaprojektowana przestrzeń przyciąga i fascynuje.
Na ile możemy, staramy się, przy każdej okazji poprzez proste podkreślanie i wyjaśnianie relacji przestrzennych i potencjału środowiska zaprojektowanego umożliwić odbiorcy zaprojektowanie przyszłościowych przestrzeni miejskich dla społeczności, w stosunku do której ludzie mogą naprawdę poczuć więź i się z nią identyfikować.
Jako młodzi architekci staramy się szerzyć wśród naszych klientów i kontrahentów świadomości zagrożeń związanych z klimatem i bioróżnorodnością oraz pilnej potrzeby działania. Czego dowodem jest podpisana przez nas deklaracja na rzecz ochrony bioróżnorodności i klimatu. #architectsdeclare